Rzecz, która nie przestaje
zachwycać, to skromne piękno zadrukowanej strony. Książka wydaje się
najbardziej ubogą ze sztuk. Fotografia, film, malarstwo, muzyka dysponują
nieskończenie bardziej sugestywnymi środkami przedstawiania świata.
A literatura? Czarne znaczki na papierze. Ale kiedy wpuścić je
w nasze umysły, potrafią tam dokonać cudów. Pracują w naszych głowach
najskuteczniej i najciekawiej ze wszystkich znaków, jakimi opisujemy świat
– przekonuje w nowym tomie esejów Ryszard Koziołek. Odkrywa w nim przed
czytelnikami transformującą moc literatury, która pozwala nam budować
i wzbogacać nie tylko nasz własny świat, ale też kształtować mądre,
dojrzałe społeczeństwo. Ta polityczna moc literatury – budowanie wspólnoty,
otwieranie przestrzeni dyskusji, łączenie doświadczeń – jest dla niego równie
ważna, jak jej działanie na wyobraźnię. Na nowo więc opowiada nam o tym,
na czym polega kunszt powieściowy Tokarczuk i Pilcha, dlaczego Harry
Potter pozwala nam wrócić do dzieciństwa i napełnić świat zasadami
moralnymi, a wreszcie jak za pomocą literatury rozmawiać o tym, co
politycznie niepoprawne.
W barze na
Kreuzbergu w oparach papierosowego dymu Paul Scraton wpadł na pomysł, by obejść
Berlin dookoła. Choć w Niemczech mieszkał już od piętnastu lat, a centrum
miasta znał na wylot, podmiejskie rejony – jezioro Tegel, Spandau, Gropiusstadt
czy berlińsko-poczdamskie pogranicze – były dla niego wciąż nieodkrytym
terytorium, nieoczywistym „zapleczem miasta”, jego niedocenianym skrajem. A
skoro, jak pisał Robert Macfarlane, „od spaceru do opowiadania jest zaledwie
jeden krok”, owocem dziesięciu wędrówek Scratona stała się książka.
Dla berlińczyków przedmieścia są Berlinem, choć
w rzeczywistości trudno uchwycić ich miejski charakter. To jakby przestrzenie
pośrednie, międzymiasto, nie-miejsca wypełnione halami przemysłowymi,
wysypiskami śmieci, polami golfowymi i centrami handlowymi. Mijane
„skrajobrazy” prowokują do pytań – czym tak naprawdę są podmiejskie blokowiska?
Kim byli ludzie próbujący nielegalnie przekroczyć mur berliński? Jakie legendy
kryją w sobie podberlińskie lasy? I dlaczego tak trudno jednoznacznie opisać
przedmieścia? Scraton z pasją podróżnika sprawdza, co znajduje się na końcu
linii U-Bahnu – z nadzieją, że im więcej odkryje, tym silniejsza stanie się
jego przynależność do Berlina.
Warunki mieszkaniowe w Polsce należą do najgorszych w Unii.
Katalog patologii obejmuje między innymi absurdalnie małe metraże, fatalną
jakość zabudowy, grodzenie osiedli, demolowanie przyrody i zabytków czy „dziką
reprywatyzację”. Deweloperzy w Polsce rzadko zajmują się zaspokajaniem
rzeczywistych potrzeb lokalowych, a rynek nieruchomości jest ukształtowany
przez bezwzględne realia kapitalizmu i brak polityki mieszkaniowej z
prawdziwego zdarzenia. Czym właściwie jest niesławna patodeweloperka? Dlaczego
mieszkania w nowej zabudowie są tak drogie?
I jakie niespodzianki mogą kryć się za często używanym w ogłoszeniach
słowem „przytulne”?Urbanista Łukasz Drozda analizuje sytuację na polskim rynku
mieszkaniowym, rozmawia ze specjalistami z tej branży, a także szuka odpowiedzi
na najważniejsze pytania dotyczące problemów mieszkalnictwa w naszym kraju.
Kreśli przy tym krajobraz współczesnej polskiej urbanizacji – od wielkich miast, jak
Warszawa, Kraków i Wrocław, po mniejsze, jak Siewierz i Żory.
Pokazuje, że niewydolny system kopie dziury sam pod sobą, wciągając do nich
przyszłość kolejnych pokoleń.
Rozmowy Anne Dufourmentelle z Antonio Negrim są zarówno filozoficznym dociekaniem, jak i znakomitą relacją naocznego świadka oraz jednego z najostrzejszych krytyków wielkich przemian zachodniej cywilizacji drugiej połowy ubiegłego stulecia. Pozostając w konwencji wywiadu, pokazują uwikłanie teorii w...
Wspaniałe wprowadzenie w świat architektury i urbanistyki. Wade Graham napisał książkę, jakiej mógłby mu pozazdrościć niejeden popularyzator wiedzy. Na trzystu stronach pomieścił historię najważniejszych dwudziestowiecznych koncepcji architektonicznych i ich twórców, kontekstu, w jakim powstały, i wreszcie wpływu, jaki wywarły na kształt naszych miast. Goodhue i miasto romantyczne, neoklasycyzm Burnhama, miasto racjonalne Le Corbusiera, antymiasto Wrighta, miasto samoorganizujące się Jacobs i Duany’ego, miasto konsumenckie Gruena i Jerdego, wreszcie miasto techno-ekologiczne Tengego i Fostera – ta książka to kopalnia wiedzy na temat architektury i pasjonujący przewodnik po naszym świecie, pozwalający zrozumieć, dlaczego wygląda on właśnie tak.„Miasta wyśnione to książka, która eksploruje nasze miasta w nowy sposób – jako wyraz często sprzecznych pomysłów na to, jak powinniśmy mieszkać, pracować, działać, kupować i myśleć. Opowiada o prawdziwych architektach i myślicielach, których wymarzone miasta stały się wzorcami dla świata, w którym żyjemy. Od XIX stulecia po dziś to, co zaczęło się jako wizjonerskie koncepcje – nieraz utopijne, nieraz dziwaczne, zawsze kontrowersyjne – było stopniowo przyjmowane i realizowane na ogromną skalę, stając się naszą konkretną rzeczywistością, w miastach całego świata, od Dubaju przez Szanghaj i Londyn po Los Angeles. Na podstawie biografii tych najważniejszych marzycieli i bojowników, oraz ich uczniów i antagonistów, którzy przekładali lub kontestowali ich plany, możemy prześledzić losy nie tylko form urbanistycznych, które nas otaczają – domów, wieżowców, domów kultury, wspólnot mieszkaniowych, galerii handlowych, deptaków, autostrad i przestrzeni między nimi – ale też idei, które były dla nich natchnieniem, ucieleśnionych w budynkach, dzielnicach i całych miastach. W Miastach wyśnionych chcę pokazać, jak zobaczyć świat, który już zamieszkujemy, w nowym świetle, przekonać się, skąd biorą się nasze formy urbanistyczne – nasza architektura – w jaki sposób chcą nas kształtować, jak z kolei my kształtujemy je i jak uczestniczymy w tym całym procesie” – pisze autor we wstępie.
Z fotografiami Krzysztofa SkłodowskiegoZgrabne czteropiętrowce i przytłaczające drapacze chmur. W małych koloniach lub stojące samotnie. Otoczone zielenią lub surowym betonem. Osiedla bloków – choć wydaje nam się, że dobrze je znamy, kryją mnóstwo tajemnic i zaskakujących historii.A są wszędzie – od metropolii po najmniejsze miejscowości. Tak liczne, że trudno je zignorować, lecz zarazem tak dobrze wtopione w krajobraz współczesnych miast, że na co dzień prawie ich nie widać. Pospolite, a jednak prowokujące, często znienawidzone, obrastające mitami. W blokach i na blokowych osiedlach mieszka dziś co najmniej dwanaście milionów Polaków. To doświadczenie uniwersalne, wspólne lokatorom betonowej krainy Krakowa, Radomia, Berlina, Londynu i podparyskich przedmieść – choć każdy ma o nim własną opowieść.Beata Chomątowska przygląda się blokom bez uprzedzeń, z ciekawością reportera i dociekliwością badacza. Betonia nie jest jednak sentymentalną podróżą przez polskie, niemieckie i brytyjskie osiedla. To opowieść o idei masowego budownictwa, świetlanych szklanych domach przemienionych to w slumsy, to w luksusowe apartamentowce, a przede wszystkim brawurowa próba ukazania bloków takich, jakie są naprawdę – małych światów, które wywarły ogromny wpływ na historię współczesnej architektury.
Czym właściwie jest miasto? Co stanowi o jego charakterze? W jaki sposób powstawały miasta i jak się zmieniały? Na czym polega rywalizacja między miastami? Co znaczy dla miasta tłum i jego gniew?Odwołując się m.in. do historii, urbanistyki i ekonomii, Deyan Sudjic rozkłada miasto na czynniki pierwsze. Pokazuje, jak rozumieć jego strukturę, funkcjonowanie i rozwój. Podaje dziesiątki przykładów z historii i współczesności, a przy tym nie ogranicza się do jednego regionu czy kontynentu, pisze m.in. o Nowym Jorku lat 50., starożytnym Ur w Mezopotamii, XIX-wiecznym Londynie, XX-wiecznym Stambule, współczesnym Mumbaju, Szanghaju czy Kairze. Pasjonująca, napisana z werwą i dociekliwością panorama miejskości.
Allen Ginsberg – legenda amerykańskiej kontrkultury, nieformalny lider Beat Generation, a przede wszystkim przyjaciel Jacka Kerouaca, Neala Cassady’ego, Williama S. Burroughsa i Boba Dylana – podobno...